Blog użytkownika Olunia13995
-
Mam tego bloga i nie wiem o czym mam tu pisać. Mam kilka wpisów i już zabrakło mi pomysłów. Pani w szkole powiedziała, że nasz blog ma być w formie pamiętnika. W moim życiu nic ciekawego się nie dzieje. Więc o czym tu pisać. Pomocy...! Chodzę do szkoły. Uczę się. Spotykam się z przyjaciółmi. Więc o czym.
Więcej -
Witam dosyć długo się nie odzywałam. W moim województwie skończyły się właśnie ferie. Pani od techniki powiedziała, że mamy zrobić prezentacje w formie plakatu lub prezentacje multimedialną. Ja wybrałam w formie plakatu. Ma być on o temacie odpadów.... I mam problem. Nie wiem jak go mam zrobić i o czym... jak zacząć... kompletna pustka. Myślałam tak o formacie A1. Pomóżcie... Błagam. :)
Więcej -
Witam dzisiaj pisze o mojej ulubionej dyscyplinie sportu: piłce nożnej. Niektórzy twierdzą, że to nie dla dziewczyn. Mój ulubiony piłkarz to Manuel Arboleda. Gra on w drużynie Lecha Poznań. Pewnie go znacie więc nie będę o nim pisała. Piłka nożna to mój ulubiony sport. Moja klasa twierdzi, że jestem najlepsza na bramce. Nie chce się chwalić, ale lubię bronić. Raz Pani od WF powiedziała, że jest zmiana bramkarza. Niestety musiała zmienić się z koleżanką. Wiec stanęłam na obronie. Kolega strzelił,a na bramce można bronić rękami więc byłam przyzwyczajona. Obroniłam ręką, ale tak obroniłam że miała stłuczoną rękę. Od tego czasy moja Pani od WF tylko stawia mnie na bramce.
Więcej -
Mam ulubione i mniej ulubione piosenki. Nie znam wszystkich wiec mam do was pytanie: Jakie wy lubicie piosenki autor i tytuł. Lubię Sylwię Grzeszczak, Liber, Mezo, Dodę ^^, GrubSona, Ewę Farnę, Verbę... itd. Nie znam ich wszystkich piosenek, ale nie które tak.
Więcej -
Mam problem... Cały dzień siedzę w domu, bo mam nogę w ortezie. Nudzi mi się i mam pytanie czy znacie jakieś fajne gry np.: na kartce.... Mam internet, ale przecież nie będę siedziała cały dzień przy komputerze.
Więcej -
Mam pasję konie, jazda konna.Mieszkam w mieście więc nie mam warunków na utrzymanie własnego konia. Szukam także jakiś ośrodków, abym tam mogła kontynuować naukę. Kontynuować z tego względu, że mój pradziadek miał konia. Nazywał się Kasztan. Pradziadek musiał go sprzedać ze względu na zły stan zdrowia. Nie mógł się nim już zajmować. Ja też nie, bo mieszkam za daleko. Więc potem go sprzedał. Pradziadek umarł... ;( Prababcia kupiła dla mnie drugiego konia. Nazywała się Basia, była to klacz. Była ze mną rok. Prababcia też już nie miała sił, aby się nią zajmować. Prababcia jej nie sprzedała tylko oddała w dobre ręce. Więc tak nie mam już konia....
Więcej